stary klasyczny diver

W ramach poszukiwania części do projektu STARY KLASYCZNY DIVER, trafił się taki Citizen. Początkowo koperta mi się spodobała i kupiłem go jako dawcę koperty. Mechanizm rzekomo uszkodzony. Przyglądając się jednak dokładniej temu zegarkowi, postanowiłem go naprawić. To z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że zegarek w pewnym momencie ruszył a to znaczy że uszkodzenie nie jest poważne a mechanizm wygląda na zdrowy, pomimo upływu czasu. Ten okaz to mój rocznik 1974. To drugi powód dla jakiego zdecydowałem się przywrócić mu życie i dawną świetność.

Mechanizm to Miyota 8200A używana w tamtych czasach nie tylko przez Citizen. Jeszcze nie wiem co mu dolega. Przyjdzie na to czas… No cóż kilka rzeczy jeszcze oprócz mechanizmu, wymaga naprawy.

Koperta jest mocno poobijana i miejscami zardzewiała, poza tym bardzo brudna.

Za to koronka wygląda przyzwoicie i gwint nie jest zniszczony. Tutaj założymy tylko nowe uszczelki.
Koperta wymaga czyszczenia i miejscami delikatnej obróbki, tak żeby nie naruszyć oryginalności kształtów i polerki.

Bezel, niestety, jest po dużych przejściach. Będzie trzeba nad nim popracować. Insert musi być nowy a najlepiej używany ale nie zniszczony.
Chodzi o to żeby zachować klimat starego zegarka z lat siedemdziesiątych. Absolutnie nie ma wyglądać jak nowy, tylko jak sprawny, fajny vintage diver.
Poza tym to diver. Zegarek dla prawdziwego faceta. Ma być twardy i niezawodny, niekoniecznie piękny.

Jak już pewnie zauważyliście szkło jest mocno porysowane i lekko pęknięte. Nadaje się tylko do wymiany.
Już zamówiłem. Tutaj w oryginale było szkło mineralne, grube na 2 mm. Pomyślałem że będzie świetny efekt jak zamiast minerału użyję szafiru z podwójnym antyrefleksem.
Zegarek wcale nie straci na oryginalności a dodatkowo zostanie wzmocniony bardzo twardym szafirowym szkłem.
Pęknięte szkło spowodowało,że wilgoć wdarła się do środka. Nie było dużo tej wody, ale wystarczyło, żeby powstały zacieki na materiale luminescencyjnymi wskazówek.

Spytacie czy po 45 latach luma nadal świeci? Oczywiście i to całkiem nieźle.

Zegarek był zakupiony bez paska. Zwykle do zegarka tego typu najlepiej pasuje stalowa  bransoleta lub pasek pleciony NATO. Niektórzy lubią też gumowe paski. Ja nie jestem ich zwolennikiem, no chyba że pasek gumowy jest bardzo dobrej jakości.
Postanowiłem dokupić mu bransoletę w stylu vintage Rolex, w tym przypadku 20mm szeroką. Myślę że będzie pasować.
Teraz poczekam na części i można zabrać się do pracy …
Do zobaczenia niebawem.

🖐

Tomek